Rodowodowa, młoda, piękna – Aisha błyskawicznie znalazła Nowy Dom. Było wielu chętnych, ale Aisha dostała najlepszy. W nowym domku oczarowała od razu wszystkich. Aisha ma do towarzystwa psa rezydenta, który jest dżentelmenem w każdym calu i przyjął suczkę, jak na prawdziwego psa przystało. Aisha kocha wszystkich domowników, ale poza swoją nową panią świata nie widzi. Cieszymy się bardzo! https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=65&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553&start=10#p2504
Kami robi niesamowite postępy. W bardzo krótkim czasie, od braku zaufania do człowieka, przeszedł do niecierpliwego oczekiwania na kontakt z człowiekiem. Jest radosnym psem, lubi się bawić, lubi głaskanie. Nawet wizyta u weterynarza nie jest straszna dla naszego Kamiego. Wszelkie badania znosi z cierpliwością i spokojem. Kami jest cudownym psem .
Aisha jest roczną, rodowodową suczką. Niestety, życie pisze różne scenariusze, nie zawsze dobre i jej dotychczasowi właściciele musieli oddać suczkę. Aisha znalazła dom tymczasowy u Kasi. Teraz musimy jak najszybciej znależć jej dom stały. Suczka jest wesoła, kontaktowa, grzeczna , radosna i energiczna. Pomóż nam w poszukiwaniach dobrego domu dla tej wspaniałej suczki. https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=65&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553
Niki to trzynastoletni staruszek zabrany z łańcucha. Niestety, jego byli właściciele,
zamiast cieszyć się towarzystwem tak wspaniałego psa, potraktowali go jak przedmiot. Tylko, że przedmioty uczuć nie mają, a Niki i owszem. Wiele lat spędził na łańcuchu, był bardzo wychudzony, nie leczony. Na szczęście dla Nikiego zabrono go w miejsce, gdzie odzyskał zdrowie, na tyle, na ile pozwolił mu wiek. Ma problemy ze stawami, ale bardzo dzielnie sobie radzi. Niki ze względu na wiek i na przyzwyczajenia nabyte „z łańcucha”, nie nadaje się do adopcji. Zostanie do końca swoich dni, tam gdzie znalazł miłość.
https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=19&t=84&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553#p733
.
Dobra dusza, Kamila z Szydłowieckich Bezdomniaków wypatrzyła psa w typie hovawarta, błąkającego się po rozległych, szydłowieckich polach. Fundacja przejęła nad nim opiekę i dzięki temu psiak trafił do hoteliku, gdzie został objęty profesjonalną opieką. Dzięki temu, w krótkim czasie nasz dzikus, przestał warczeć na wszystkich i zaufał człowiekowi. Oczywiście zaczął też odrabiać zaległości w jedzeniu. Pies został odkleszczony ( na szczęście jest zdrowy ), odrobaczony, wkrótce zostanie zaszczepiony i wykastrowany. https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=155&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553&start=60 https://forum.hovawarty.info/viewtopic.php?f=42&t=31&sid=4960f2d0841ad329441e69a6f42e7553#p250
.
