Skazany za kaprys i brak odpowiedzialności

15400976_661203010726541_6064725279973319008_n

Święta coraz bliżej. Jest to również czas prezentów pod choinką. Bardzo wiele dzieci marzy o piesku, szczeniaczku, z którym będzie się mogło bawić. Dzieci nie wiedzą, jaka to ogromna odpowiedzialność – opieka nad psem. To nie dzieci będą psa karmić, wyprowadzać, wychowywać, jeździć do weterynarza. To rodzice poniosą pełną odpowiedzialność za nowego członka rodziny. To rodzice powinni mieć świadomość, że pies to nie pluszak. Żywy pies nie ma guziczka on-off. Szczeniak sam się nie nauczy załatwiania swoich potrzeb poza domem. Żywy pies może chorować, a odczuwa ból tak samo jak człowiek, na skutek choroby może brudzić w domu. Źle wychowany pies to udręka dla wszystkich. Pies zostawiony samemu sobie znajdzie sobie zajęcie, a skutkiem tego mogą być zniszczone meble, ogród. Pies źle wychowany, z małym kontaktem z człowiekiem, może stać się agresywny. Psa trzeba wychowywać jak dziecko, leczyć jak człowieka i poświęcać mu równie dużo czasu, jak ludzkim domownikom. Jeśli nie jesteś na to gotowy, kup dziecku pluszaka. Może będzie trochę rozczarowane, może trochę popłacze na początku, ale przekonasz się, jak szybko znudzi się mu ten pluszak i jak szybko zapomniany wyląduje gdzieś w kącie. A Ty nie będziesz mieć kłopotu, co zrobić z niechcianym psem. Nie będziesz musieć się wysilać, tracić czasu na wymyślanie powodów, dla których oddajesz psa do schroniska. Nie będziesz musiał się wysilać i tracić czasu na jazdę gdzieś do lasu, żeby psa uwiązać do drzewa. I jeszcze ten stres, że Cię ktoś na tym przyłapie! Nie chcesz tracić czasu? Nie chcesz się denerwować? Nie kupuj dziecku żywego psa. Kup mu pluszaka, a jeszcze lepiej nową komórkę, tablet albo konsolę – wtedy dziecko sobie nawet nie przypomni, że chciało żywego pieska.
Skazany za kaprys i brak odpowiedzialności